Pożegnanie z kotłowniami na węgiel
- Zasada będzie taka, że ubiegający się o pozwolenie na budowę takiego obiektu będzie musiał zaproponować wybudowanie własnego odnawialnego źródła energii lub własnej instalacji kogeneracji, ewentualnie wykorzystanie do ogrzewania budynku ciepła odpadowego z instalacji przemysłowych - wyjaśnia Włodzimierz Kędziora, ekspert Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych (PTEZ).
Jeśli ubiegający się o budowę nie chce takich indywidualnych rozwiązań, a jest w zasięgu sieci ciepłowniczej, która jest zasilana w 75 proc. energią z OZE, kogeneracji lub z ciepła odpadowego, to musi się do takiej sieci przyłączyć. Chyba, że przedstawi audyt energetyczny, z którego będzie wynikało, że proponowane przez niego dowolnie wybrane rozwiązanie jest bardziej korzystne i efektywne energetycznie. Właściciel będzie więc miał różne możliwości ogrzania budynku, muszą być one jednak energetycznie efektywne.
Czy taka regulacja nie naruszy zasad wolnego rynku? Ciepłownicy podkreślają, że ceny ciepła pozostają pod kontrolą Urzędu Regulacji Energetyki, więc nie ma zagrożenia niekontrolowanym, gwałtownym wzrostem cen.
W nowych obiektach nie będą mogły powstawać np. kotłownie węglowe, trzeba będzie stosować kogenerację indywidualną lub systemową, najlepiej z udziałem energii odnawialnej.
..."
_____________________________________________________________________________________________
Zapraszmy do zapoznania się z całym artykułem umieszczonym na stronie: